sobota, 15 lutego 2014

WEKI NA DIECIE




Weki – czyli żywność przechowywana w słoikach – są chyba znane każdemu. Królują na stołach po letnich i jesiennych zbiorach. Czy będąc na diecie odchudzającej należy ich unikać? To zależy od zawartości słoiczka J




Jeżeli chodzi o KISZONKI
, są one bardzo wartościowym elementem naszej diety.
W okresie zimowym mogą świetnie zastąpić świeże warzywa. Kiszone warzywa czy nawet owoce,
są niskokaloryczne (zmniejsza się ilość węglowodanów) i bogate w witaminy oraz składniki mineralne czy błonnik.
W procesie fermentacji powstają dobroczynne bakterie fermentacji mlekowej, które wzmacniają florę bakteryjną obecną w jelitach. W procesie kiszenia zwiększa się zawartość witaminy C czy z grupy B. Kiszonki zawierają także sporą  dawkę witaminy A, E i K. Jeżeli chodzi o składniki mineralne możemy znaleźć w nim między innymi: potas, wapń, magnez, żelazo, cynk, fosfor czy siarkę.
Kiszonki najlepiej spożywać na surowo, ponieważ tak jak i świeże warzywa czy owoce, podczas obróbki kulinarnej tracą na wartościach odżywczych.
Minusem tych przetworów jest działanie gazotwórcze (kapusta kiszona), czemu możemy zaradzić poprzez dodanie kminku.
Mogą być także niekorzystne w przypadku problemów z układem trawiennym czy u osób z nadciśnieniem tętniczym.
Jeżeli jednak nic nam nie dolega i nie odczuwamy żadnych dolegliwości po spożyciu kiszonek, śmiało możemy je wcinać, a także pić kiszonkowy sok ;)
Sytuacja ma się troszkę inaczej w przypadku warzyw i owoców MARYNOWANYCH.
Podczas produkcji takich weków dodawany jest ocet oraz cukier. Takie przetwory w porównaniu z kiszonkami mają więcej węglowodanów. Dodatkowo, dostarczenie dużej ilości octu w naszej diecie może wywołać niekorzystne zmiany w naszym organizmie (dlatego tutaj już soczku nie pijemy).
Octowane przetwory mogą zakwasić nasz organizm, a także uszkodzić śluzówkę żołądka.
Mogą one podrażnić nasz żołądek bardziej niż produkty kiszone. Ale nie musimy się bać marynowanych przetworów. Także zawierają witaminy i minerały. Jednak ich spożycie w diecie bym ograniczyła.
I co najważniejsze! Jeżeli decydujemy się na weki, postawmy na przetwórstwo domowe J
Wtedy wiemy co jemy J
Read More




piątek, 14 lutego 2014

Coca Cola NIE dla organizmu, TAK dla domowego użytku

Cola jest jednym z najpopularniejszych napojów dzisiejszych czasów. Sięga po nią większość społeczeństwa począwszy od (o zgrozo) przeczkolaków po ludzi w podeszłym wieku. Gasimy nią pragnienie, pijemy ją gdy chce nam się coś słodkiego, dodajemy do drinków czy stosujemy na kaca. Niektórzy nawet ratują się nią podczas grypy żołądkowej.
Co możemy znaleźć w tym ukochanym przez większość napoju? Głównie jest to: woda, cukier, dwutlenek węgla, barwnik: karmel E 150d, kwas: kwas fosforowy, naturalne aromaty w tym kofeina. Niby nie tak strasznie? A jednak. Na jeden litr napoju przypada ok 21 kostek cukru. Jak to jest możliwe, że jesteśmy w stanie czasem w przeciągu 30 min wypić 1l coli? Dzięki zawartemu w niej kwasowi fosforowemu, który zakwasza ją i "oszukuje" nas, że nie jest aż tak słodko. Jednak oszukujemy jedynie nasze kubki smakowe. Po ok 20 min od spożycia napoju, stężenie cukru we krwi gwałtownie wzrasta przez co trzustka zaczyna produkować duże ilości insuliny. Nadwyżka cukru przetwarzana jest w tłuszcz, który odkłada nam się w postaci tkanki tłuszczowej. Ponadto w puszce coli (ok 340 ml) znajduje się ok 34,5 mg kofeiny. Po ok 40 min od wypicia zostaje ona wchłonięta przez organizm. Podnosi nam się ciśnienie krwi, rozszerzają się źrenice i nastawieni jesteśmy na działanie. Z wątroby uwalnia się do krwi glukoza podnosząc stężenie cukru we krwi. Po ok 60 min po wypiciu puszki coli stężenie cukru spada i wchodzimy w stan hipoglikemii. Nasza koncentracja spada i pojawia się ochota na słodkie. Ale to jeszcze nie wszystko. Dodawany do coli kwas fosforowy wpływa na gospodarkę wapniowo-fosforanową. I niestety nie jest to korzystny wpływ. Zaburzony stosunek wapnia do fosforu powoduje gorsze wchłanianie wapnia, co sprzyja rozwojowi osteoporozy. Ponadto kwaśny odczyn coli jest zabójstwem dla naszych zębów. Częste picie coli powoduje niszczenie szkliwa, staje się ono porowate, zżółknięte.
Jak widać, cola to nie jest najlepszy napój dla naszego organizmu. Starajmy się wyeliminować ją z naszej diety, bo naszemu organizmowi nie jest ona do niczego potrzebna. Przydać nam się jednak może do czegoś innego:) Zobaczcie sami:

COCA COLA na diecie się nie przyda
Read More




Ziemniory

Wielu z nas rezygnuje z jedzenia ziemniaków "bo przecież są takie kaloryczne". Otóż NIE! 100g ziemniorów zawiera ok 80kcal, praktycznie nie zawierają tłuszczu (0,1g), mają ok 2g białka i ok 16,8g węglowodanów. Ponadto, ziemniaki są lekkostrawne, a zawarte w nich związki łatwo się przyswajają. Mają właściwości zasadotwórcze, dzięki czemu możemy wpływać na równowagę kwasowo-zasadową organizmu. Dostarczają nam wielu cennych witamin takich jak: witamina C, A, B1, B2, B3, B6 i PP. Są bogate w potas i magnez oraz zawierają wapń, żelazo i fosfor.
Należy pamiętać, że stare ziemniaki są bardziej kaloryczne niż młode, oraz zawierają mniej witaminy C, jednak mają więcej potasu i fosforu, a także witamin B1 i B6.


Read More




Dieta eks-palacza

Ludzie często decydują się na rzucenie palenia głównie ze względów zdrowotnych. Jednak mimo chęci rzucenia pojawia się lęk przed dodatkowymi kilogramami.

Dlaczego tyjemy rzucając palenie?
Palenie papierosów powoduje zwiększenie przemiany materii - zwiększa się zapotrzebowanie organizmu na energię niezbędną do pracy naszych narządów. Paląc papierosy, nasze serducho zaczyna pracować szybciej między innymi przez wzrost adrenaliny. Potrzebujemy zatem więcej energii do jego pracy. Dodatkowo, adrenalina zmniejsza uczucie głodu, więc automatycznie zmniejszamy ilość spożywanego w ciągu dnia pokarmu. Palenie powoduje także wzrost kortyzolu – hormonu stresu, który jest dodatkowo odpowiedzialny za powstawanie otyłości brzusznej. Kiedy rzucimy palenie, nasze tętno zwalnia, a serce może w końcu odsapnąć. Zmniejsza się zapotrzebowanie energetyczne na jago pracę. Spowalnia się nasza przemiana materii. A jemy tyle samo, a nawet i więcej, zwłaszcza słodyczy. A dlaczego? Dlatego, że u palaczy występuje wzrost glikemii.  Tak jak już wspomniałam, osoba paląca ma podwyższony poziom adrenaliny, kortyzolu oraz glukagonu, które zwiększają stężenie glukozy we krwi. Kiedy rzucimy palenie, nasza glikemia spada i pojawia się ochota na cukier.
Dodatkowo odstawiając nikotynę, nasz organizm przeżywa szok i dochodzi do stresu, przez co poziom kortyzolu  zamiast spaść, wzrasta i może nawet dojść do wartości wyższych niż podczas palenia. To sprawia, że ciągle sięgamy po słodkie i tłuste potrawy, a energia z nich uzyskana odkłada nam się w postaci tłuszczyku na brzuchu.
Wszystko to łączy się ze sobą i powoduje, że po odstawieniu papierosów tyjemy. Część osób po pewnym czasie powróci do swojej wagi, część niestety nie, a nadwaga może się powiększać.


Dieta eks-palacza.
Aby uniknąć tych kilku niechcianych kilogramów, należy postawić na odpowiednie żywienie:
1. Regularne „częściej ale mniej”, czyli 4-5 posiłków dziennie w regularnych odstępach czasu, co ok. 3 max 4h. Rozkładając sobie posiłki na mniejsze i zjadane częściej, zabezpieczymy się przed skokami glukozy, co niekorzystnie wpływa na wyrzuty insuliny i co się z tym wiąże – tycie. Zmniejszy się także uczucie „wilczego głodu”.
2. Postaw na warzywa i owoce. Wzbogacając naszą dietę o warzywa i owoce, dostarczamy naszemu organizmowi wielu cennych witamin i minerałów, których teraz szczególnie potrzebuje. Niektóre z tych witamin czy minerałów pełnią rolę antyoksydantów, które są niezbędne w walce z wolnymi rodnikami, szalejącymi teraz po naszym organizmie. Możemy zaliczyć do nich: witaminową triadę antyoksydacyjną – A, C i E, czy np. cynk, mangan i selen. W warzywach i owocach występują także barwniki posiadające właściwości antyrodnikowe. Jest to likopen – czerwony barwnik zaliczany do karotenoidów, oraz luteina.
3. Kiedy pojawia nam się ochota na słodycze, zastąpmy je suszonymi owocami.  Warto jest także dodać do naszej diety produkty obniżające ochotę na słodkie, czyli bogate w chrom. Włączmy w nasz jadłospis także cynamon, który oprócz pozytywnego wpływu na przemianę materii, może wpływać na regulację poziomu cukru we krwi.
4. Pamiętajmy też, że nasz organizm jest obciążony przez zalegające toksyny, dlatego warto postawić na produkty, które wspomogą oczyszczanie naszego organizmu. Nie męczmy naszego ustroju dodatkowymi konserwantami, dlatego starajmy się wybierać żywność jak najmniej przetworzoną.
5. Zadbajmy o nasze kości. Palenie zwiększa ryzyko osteoporozy, dlatego warto jest wprowadzić przetwory mleczne do naszej. Zwracajmy jednak uwagę, by nie zawierały one dodatkowego cukru czy syropu glukozo-fruktozowego, ponieważ takie dodatki także pogarszają kondycje naszych kości.
6. Poprawmy kondycję naszego serducha. Wprowadźmy do naszej diety więcej kwasów tłuszczowych z rodziny n-3, głównie DHA i EPA. Są one ważnym elementem żywieniowym w prewencji chorób sercowo-naczyniowych. Obniżają stężenie triglicerydów we krwi, wykazują działanie antyarytmiczne, zmniejszają agregację płytek krwi, a także obniżają ciśnienie krwi. Dobrym ich źródłem w diecie są tłuste ryby morskie, takie jak: łosoś, makrela, śledź czy tuńczyk.
7. Aby zdetoksykować nasz organizm pijmy także minimum 2l wody dziennie. Możemy do niej dodać także sok z cytryny, który wspomoże oczyszczanie organizmu oraz zawiera witaminę C – wspomniany antyoksydant.
8. Zainwestujmy w zieloną herbatę. Ze względu na wysoką ilość katechin zmniejsza ryzyko wystąpienia raka płuc. Regularne picie tej herbaty może także obniżać poziom cholesterolu oraz zmniejszać ryzyko chorób serca. Pijmy więc minimum jedną filiżankę zielonej herbaty dziennie. 
9. Korzystne przy rzucaniu palenia będzie wprowadzenie do naszego życia codziennego ćwiczeń fizycznych. Nikotyna powoduje uwalnianie w mózgu dopaminy - neuroprzekaźnika, który jest odpowiedzialny za uczucie szczęścia. Ćwiczenia fizyczne wywołują taki sam efekt jak nikotyna, dlatego np. po bieganiu jesteśmy w lepszym humorze. Aktywność fizyczna poprawia także przemianę materii, która jak już wcześniej wspomniałam, jest spowolniona po rzuceniu palenia. 
Read More




Return to top of page
Powered By Blogger | Design by Genesis Awesome | Blogger Template by Lord HTML